Wydarzenia
IV Stalowowolskie Turystyczne Kolędowanie - to kolejne spotkanie ludzi kochających śpiew i muzykę. W salce teatralnej Kościoła pw. Trójcy Przenajświętszej mieliśmy trochę kameralnego koncertu kolędowego, a dużo wspólnego, radosnego śpiewania. I dużo przy tym zabawy. Animatorom tych rozśpiewanych spotkań, które świetnie się rozwijają (Renia Cichy i inni) należą się wielkie brawa. Za ich sprawą rośnie w siłę w mieście nad Sanem autentyczny hapening muzyczno-wokalny najwyższej próby. Oczywiście - uczestników tego ruchu serdecznie zapraszamy do n/Klubu Radosnego Śpiewania, pasują do tego kącika jak mało kto!
Antoni Kopyto
IV Turystyczne Kolędowanie odbyło się w parafii Trójcy Przenajświętszej.
W sali teatralnej parafialnego kościoła zebrało się kilkadziesiąt osób, miłośników turystyki ze Stalowej Woli, Sandomierza, Tarnobrzega, Malińca, a nawet Warszawy i Niepołomic koło Krakowa.
Turystyczne kolędowanie składało się z dwóch części: koncertu i wspólnego śpiewania.
- Po raz pierwszy gramy w takim składzie. Ja gram na gitarze, Rafał Latawiec na gitarze basowej, Mirosław Dyjak na harmonijce ustnej, a Ania, moja żona, śpiewa. Usłyszymy dziś tradycyjne kolędy w nowej aranżacji - powiedział Roman Kara.
Dlaczego właśnie turystyczne kolędowanie?
- Spotykamy się cały rok. To grupa miłośników turystyki pieszej i rowerowej, żeglarze, a nawet motocykliści. Śpiewany głównie piosenki turystyczne wszędzie, gdzie tylko się znajdziemy. O tej porze roku natomiast kolędujemy. I tak już od czterech lat - dodała Renata Cichy, organizatorka IV Turystycznego Kolędowania.